ZARZĄDZANIE
Czwarta rewolucja przemysłowa to rozpoczęcie transformacji cyfrowej . Ona rozszerza nam pole rozwoju o te aspekty , które poprzednio były niedostrzegane czy w ogóle niewyobrażalne . To jest świat wirtualny jako uzupełnienie świata rzeczywistego , a nie jako jego substytut .
to służyć zarówno celom pożytecznym , jak i takim zupełnie nieistotnym z punktu widzenia konsumenta . Niestety wielkie koncerny , dysponując tymi danymi , mogą nimi na ogromną skalę manipulować , tworząc świadomie fałszywy obraz rzeczywistości .
Naturalnie nasuwa się pytanie , czy konsument , pijąc kawę , na pewno musi wiedzieć , z którego kraju ona pochodzi , jak przebiegał proces jej przetwarzania i tak dalej ... Nasz odbiór konsumencki zazwyczaj sprowadza się do tego , czy ta kawa nam smakuje , czy nie . Ale kiedy mamy matkę , która karmi małe dziecko , to wtedy jako konsument może być ona znacznie bardziej wyczulona . Chciałaby wiedzieć , czy na pewno kupuje sok zrobiony z prawidłowo wyhodowanych jabłek , prawda ?
Technologie cyfrowe w logistyce pomagają klientom końcowym kształtować ich konsumencki komfort . My możemy nawet celowo ten komfort podnosić , kreując oczekiwania odbiorców . Dlaczego wina francuskie są znane na całym świecie ? Ponieważ Francuzi pierwsi dostrzegli , że siłą marketingu jest pokazanie korzeni … tradycja , trzecie pokolenie producentów i cała ta marketingowa bajka . My dziś możemy takie historie upowszechniać i – jak to się ładnie mówi w kontekście nowych technologii – skalować . W ten sposób każdy z nas indywidualnie karmiony jest komunikatami , które prawdopodobnie go zainteresują , np . opierając się na historii tego , o co pytał , korzystając z wyszukiwarki Google .
DJ : Technologie cyfrowe pomagają markom w budowaniu i podtrzymywaniu konkretnych narracji .
WP : Tak jest . I teraz wracamy do tego , co powiedziałem na samym początku – era cyfrowa jest czasem nowej relacji człowieka z technologią . Ale cały czas w centrum pozostaje czynnik ludzki . Proszę zwrócić uwagę , że w pierwszej dekadzie tego wieku kreowano opowieść , że ludzie zostaną otoczeni różnymi urządzeniami autonomicznymi , które same będą wiedziały , co mają robić , de facto przymuszając człowieka , żeby dostosował się do ich działań .
Otóż ta narracja uległa według mnie wygaszeniu i coraz częściej mówimy o tym , że najbardziej pożądanym kierunkiem rozwoju technologii oraz automatyzacji wykorzystującej technologie cyfrowe jest przyjazna relacja między urządzeniem a człowiekiem . Stajemy tutaj w obliczu rzeczywistości , którą sami kreujemy . To znaczy zachowanie tych urządzeń autonomicznych jest przecież zaprogramowane przez algorytmy , które wymyślił człowiek – nie ma jeszcze algorytmów napisanych przez maszyny , prawda ? To jest bardzo proste – maszyna może i wygra w szachy z człowiekiem , ale gdzie jest nowa gra , którą wymyśliła sztuczna inteligencja ?
DJ : W ogóle wydaje mi się , że ta przyjazna relacja z samego założenia zakłada podrzędność tych systemów automatycznych czy robotów .
WP : Podnosi Pan tutaj kwestię podstawową . W ostatnich latach coraz częściej dostrzegam rolę twórców kultury we wpływaniu na rozwój technologii . Otóż literaci opisują , tak jak Verne pisał o łódce podwodnej . Nikt nie wiedział , jak taką zbudować , a on napisał o tym powieść . Pisarze wymyślili też pojęcie artificial intelligence . Tutaj nastąpiło niezrozumienie ze strony naukowców i wynalazców związane z tym , jak traktować to literackie wyobrażenie sztucznej inteligencji . W 1956 r . wytyczono cel – stworzenie systemu ( maszyny ), która będzie rozwiązywać problemy , jakim nie potrafi sprostać człowiek . Później powstały liczne opowieści , w których wzbudzany jest lęk przed maszyną , która będzie zdolna podporządkować sobie człowieka , a być może nawet zdolna go zgładzić .
Uważam , że to ogromna nadinterpretacja tych myśli czy wątków twórczości literackiej . Urządzenia są
15